Podczas gali The Game Awards 2023 nie zabrakło kilku interesujących zapowiedzi nadchodzących gier. Jedna z nich dotyczyła Exodus – nowego RPG-a w konwencji science fiction od studia Archetype Entertainment. Z racji podejmowanej tematyki podróży międzygwiezdnych szybko pojawiły się głosy, że dzieło zespołu założonego przez weteranów serii Halo, Mass Effect i The Last of Us może stanowić konkurencję dla wydanego kilka miesięcy temu Starfielda. Do sprawy ustosunkował się szef studia Archetype Entertainment, James Ohlen. Deweloper, który ma za sobą przeszło 20 lat pracy dla BioWare (studia odpowiedzialnego za markę Mass Effect), wyjaśnił w rozmowie z serwisem GamesRadar, że cała ekipa stara się zbudować „najlepsze możliwe uniwersum sci-fi” a nie „konkurować ze Starfieldem”.

Na pytanie, jakim typem gry będzie Exodus, Ohlen stwierdził, że tytuł ma bardziej przypominać te pozycje, za które w przeszłości odpowiadali członkowie zespołu Archetype.

Twórca dodał, że w Exodus znajdziemy rozległy świat do zbadania, ale nie on będzie centralnym punktem opowieści. Priorytetem deweloperów było stworzenie wciągającej historii i postaci, które będą szczególnie bliskie graczom.

Nadal chcemy uzyskać ten horyzont, w którym poczujesz, że możesz dotrzeć, gdzie chcesz, ale jednocześnie chcemy zaoferować spójną historię z postaciami, które można kochać lub nienawidzić, i z fascynującymi wątkami – tłumaczył.

Akcja Exodus ma rozegrać się w odległej przyszłości, kiedy to ludzkość – zmuszona opuścić Ziemię – znajduje dom we wrogiej galaktyce. Gracze wcielą się w Podróżników, którzy muszą ukraść technologię najpotężniejszych istot we wszechświecie. Problemem będzie jednak zjawisko tzw. dylatacji czasu, za sprawą którego dokonywane przez nas wybory będą miały nieprzewidywalne konsekwencje nasilające się przez kolejne pokolenia.

Źródło:
"grim_reaper" - GRY-OnLine